W dniach 11-13 czerwca do Koźmina Wielkopolskiego zawitało „Muzeum na kółkach”, czyli mobilna wystawa Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN. Oprócz możliwości zwiedzania pawilonu z wystawą, odbyły się warsztaty w szkołach, wykład o współczesnym życiu żydowskim czy warsztaty kulinarne. Koordynator lokalny wizyty, Paweł Bajerlein, oprowadzał kilkukrotnie po cmentarzu żydowskim, prowadził także dwa spacery po mieście śladami koźmińskich Żydów.
Główną atrakcją była mobilna wystawa Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN, która stanęła na Podzamczu. Można się w nim było zapoznać nie tylko z historią Żydów polskich, ale także z wieloma lokalnymi wątkami, prezentowanymi na ekranie dotykowym.
W niedzielę, 11 czerwca, niemal 70 osób wzięło udział w spacerze po mieście śladami żydowskich historii. Prezentowane były miejsca związane z drukarnią braci Tuchów czy sklepem żelaznym rodziny Mamloków.
W poniedziałek (12 czerwca) w Klubie Seniora odbyły się warsztaty kuchni żydowskiej, prowadzone przez autorkę bloga kulinarnego Poczuj Miętę w Kuchni – Beatę Mintzberg. Prowadząca przyrządziła z seniorami chałkę, cymes i śledzie z rodzynkami. Z kolei młodzież z Zespołu Szkół Ponadpodstawowych wzięła udział w pokazie filmu o ostatnim koźmińskim Żydzie – Nathanie Mośkiewiczu oraz wykładzie o społeczności żydowskiej w Polsce. Wykład poprowadziła Aleksandra Wilczura z Żydowskiego Stowarzyszenia Cukunft.
Ostatni dzień wizyty „Muzeum na kółkach” to między innymi spacer dla seniorów po żydowskim Koźminie. A także niespodziewane spotkanie z żydowską rodziną Scheyerów, która akurat przyjechała w odwiedziny do Koźmina.
Zarówno w ZSP, jak i w Szkole Podstawowej nr 1 odbyły się warsztaty prowadzone przez edukatorki z Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN. Przez trzy dni w Bibliotece Publicznej można było obejrzeć wystawę „Z narażeniem życia…” poświęconą Polakom ratującym Żydów podczas Zagłady.
Przez trzy dni wizyty „Muzeum na kółkach” ponad 800 osób zwiedziło pawilon z wystawą oraz wzięło udział w wydarzeniach towarzyszących.
